Spontaniczna wycieczka rodzinna na Lawendowe Pole w Nowym Kawkowie. Pod samym nosem mam taką perełkę!
Przepiękne miejsce, szkoda tylko, że lawenda nie kwitła pełną parą… wrócę!
Spontaniczna wycieczka rodzinna na Lawendowe Pole w Nowym Kawkowie. Pod samym nosem mam taką perełkę!
Przepiękne miejsce, szkoda tylko, że lawenda nie kwitła pełną parą… wrócę!
[…] że wrócę… i wróciłem. Tym razem fotoreportaż z warsztatów budowania pieca rakietowego w Lawendowym […]