16.09.2009 o godzinie 16:30 przyszedł na świat Bartek :-) Emocje trochę opadły i wreszcie znalazłem chwilę na pokazanie go światu.
Pierwszy miesiąc życia Bartka zaczął się od skurczów mamy – co widać na KTG. Potem – pomijając fotki ocenzurowane ze względu na drastyczność scen ;-) – pierwsza noc w szpitalu, pierwszy ojcowski uścisk, badanie słuchu i inne egzorcyzmy… z punktacją 10/10 do domu. Młody rośnie jak na drożdżach, stroi miny, z bratem dogadał się momentalnie, a w tej chwili leży w kołysce i za cholerę nie chce spać :-)
Czyż nie jest najsłodszym maleństwem na świecie? ;-)
Bądź pierwszą osobą, która zostawi swój komentarz