Drinki, czyli od rozkoszy do nałogu.

Seria trzech fotografii, która powstała prawie przypadkiem. Otóż postanowiłem sobie poeksperymentować z kolorowym oświetleniem. Cała seria nie powstała w studiu fotograficznym lecz w pokoju mojego mieszkania. Tło stanowiła moja czarna, bawełniana koszulka, podstawa to kawałek szkła.

Teraz punkt kulminacyjny – oświetlenie. Efekt uzyskałem ustawiając czas naświetlania 30s w zaciemnionym pokoju i błyskając w tym czasie lampą błyskową z różnych kierunków przez… różnokolorowe, foliowe reklamówki. Metoda na „chybił-trafił”, ale jak widać skuteczna. Całość wymagała jedynie balansu kolorów w Photoshopie – nie ma tu fotomontaży.

Na pomysł serii „rozkosz-odlot-nałóg” wpadłem gdy kończyłem znęcanie się nad pierwszym kieliszkiem.

Tomasz Niewęgłowski Opublikowane przez:

Fotograf od dzieciństwa. Zawodowo grafik od 2000 r. Obecnie brand designer i założyciel kolektywu kreatywnego Fogravis. Prywatnie miłośnik ciszy na łonie natury.

Jeden komentarz

  1. 2012.12.29

    Bardzo fajny efekt uzyskany w sumie bardzo prostymi, choć też bardzo pomysłowymi, metodami. Gratuluję pomysłu i wykonania.

Leave a Reply